Fascynujący portret jednej z najwybitniejszych polskich aktorek teatralnych i filmowych, znanej z wielu znaczących ról, a zarazem osoby wyjątkowo oddanej innym, szczególnie chorym i niepełnosprawnym, dla których założyła Fundację "Mimo Wszystko" i działa w niej jako Pierwsza Wolontariuszka.Była żoną nieżyjącego już Wiesława Dymnego, legendarnego współtwórcy Piwnicy pod Baranami. Życie nie szczędziło jej ani wspaniałych chwil i wielkich wzruszeń, ani tragicznych doświadczeń. Jej zmaganie zahartowały ją i nauczyły nie tylko cenić życie, ale i służyć innym, słabszym, bezbronnym.Książka Elżbiety Baniewicz pozwala poznać życie prywatne i karierę aktorki, ale też przyjrzeć się, jak kształtowała się jej szlachetna postawa wobec innych, co zaowocowało stworzeniem Fundacji "Mimo Wszystko" i cyklem telewizyjnych przejmujących programów telewizyjnych Spotkajmy się.Niezwykła droga kariery, wielkie postaci teatru i filmu, które ją kształtowały; dramatyczne życie i umiejętne dążenie do odnalezienia harmonii i sensu w służeniu innym - to ANNA DYMNA.
UWAGI:
Poszerzone wyd. książki Elżbiety Baniewicz Anna Dymna. Ona to ja.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Zapisał się w naszej zbiorowej pamięci dzięki roli Nikodema Dyzmy, Stanisława Anioła i wielu znakomitym kreacjom filmowym i teatralnym. Autorowi udało się pokazać Wilhelmiego bez upiększeń - o jego pracy i życiu opowiadają znakomitości polskiej sceny, także jego syn oraz bliscy. Książka zawiera wiele niepublikowanych dotąd zdjęć z prywatnego archiwum rodziny.
UWAGI:
Poprzednio wydane pod tytułem: Roman Wilhelmi: i tak będę wielki!.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
JERZY ZELNIK SZCZERZE NIE TYLKO O SOBIE - nietypowa autobiografia znanego artysty. Pomysł napisania książki, twórczego zmierzenia się z wydarzeniami mojego życia, towarzyszy mi od dawna, niczym piosenka, którą się nuci. Nie starałem się stworzyć typowej autobiografii, zbioru wspomnień pisanych z kronikarską dokładnością. Kiedy spoglądam z dystansu na minione lata, muszę powiedzieć, że usiłowałem gonić za szczęściem - w takiej postaci, jaka w danej chwili wydawała mi się godna starań. Zamieszczone tutaj wspomnienia, ograniczone zresztą do niezbędnego minimum, są dla mnie raczej okazją do refleksji. Staram się przy tym nie zanudzać Czytelnika moralizatorstwem i kaznodziejskim tonem. Książka jest poniekąd formą publicznej spowiedzi, podczas której odważyłem się na bardzo głębokie otwarcie. Bez owijania w bawełnę, bez wybielania faktów, bez przemilczeń. To ma być moje świadectwo prawdy. Okrasiłem moją opowieść szczyptą dowcipu i sporą dawką anegdot i ciekawostek, które - mam nadzieję - sprawią, że ta narracja będzie dla Czytelnika ciekawą historią, którą czyta się z uśmiechem, refleksją, a czasem nawet z łezką wzruszenia.